Fundacja Polskiej Sztuki Nowoczesnej

Barnabás Bencsik

Wystawa prac Huberta Czerepoka porusza dojmująco aktualną i niezwykle konkretną tematykę – intelektualne i duchowe narodziny radykalnych i ekstremistycznych nurtów politycznych. Zgłębia ideologiczną obsesję, która może doprowadzić do obłędu, próbuje także zidentyfikować cienką czerwoną linię oddzielającą racjonalne myślenie od irracjonalnych działań.

Autora ciekawi natura tego stanu umysłu, który jest agresywnie promowany w politycznych reklamach czy dyskursie i który coraz głośniej propaguje – nieakceptowalne dotąd – nietolerancyjne, populistyczne, etnocentryczne oraz ksenofobiczne poglądy.

Czerepok bada mikrologikę mediów i „kreatywny przemysł umysłu” ogarniętego obsesją, który za pośrednictwem technologii informatycznych i manipulacji mechanizmami konsumenckimi karmi masy ideologicznymi, politycznymi i religijnymi teoriami spiskowymi oraz herezjami. Urojenia te łatwo mogą przerodzić się w fanatyzm i stworzyć autoreferencyjny system symboli.

Nieustannie powiększające się archiwum obrazów, jakim są media społecznościowe (czyli przestrzeń autoprezentacji, wzmacniająca więź oraz tożsamość grupy „wybranych”), jest dla artysty narzędziem i źródłem inspiracji twórczej – Czerepok wyjmuje te obrazy z ich przerażającego, a zarazem utwierdzającego w pewności siebie kontekstu i ujmuje ich wizualną moc w ironiczny cudzysłów.

Twórca za pomocą swoich prac dekonstruuje przejawy poczucia „etnicznej wyższości” i klasyczną narrację państw narodowych lub mitologicznych, nawiązując tym samym do wywodzącego się ze starożytności esencjalistycznego rozumienia historii. Dzięki temu zabiegowi może reinterpretować i przewartościowywać niebezpieczne, toksyczne komponenty tych ideologii.

Centralnym punktem wystawy jest zrealizowany w 2011 roku trzydziestominutowy film wideo „Lux Aeterna”, który zestawia obrazy majestatycznej, dziewiczej przyrody z wewnętrznym monologiem mężczyzny. Tak oto powstaje pompatyczny i rozproszony remiks ideologiczny, który jest zbliżony do narracji ekstremistycznych subkultur politycznych dążących do dominacji nad światem.

W filmie tym – podobnie jak w klasycznych, kilkuczęściowych dziełach muzycznych – dzięki różnym zestawom motywów można wyróżnić odrębne segmenty kompozycyjne. W pierwszym z nich, dziejącym się w labiryncie niekończącego się tunelu samochodowego, rozbrzmiewa kolaż zmontowany z fragmentów szaleńczych manifestów Hitlera, Unabombera i Andersa Breivika oraz patetyczno-patriotycznych tekstów polityków i poetów romantycznych, takich jak Tomasz Jefferson czy Juliusz Słowacki.

Druga, czysto wizualna część filmu przedstawia ponury majestat norweskich fiordów, nawiązując w mistyczny sposób do nazistowskiej ideologii Blut und Boden, która nadal stanowi punkt odniesienia dla ksenofobii odznaczającej radykalne ideologie. Kadry ukazują archipelag Lofoty – jeden z najbardziej symbolicznych przykładów wyniosłej natury w północnogermańskiej mitologii, który utwierdza wyznawców „krwi i ziemi” w przekonaniu, że społeczeństwa powinny funkcjonować zgodnie z prawami natury.

Dowodem na to, że tego typu myślenie nie jest pozbawionym konsekwencji konstruktem i „grą w kulki” szalonych idei, może być przypadek skrajnie prawicowego terrorysty Andersa Breivika, który pod wpływem takich właśnie paranoidalnych koncepcji zabił pistoletem maszynowym sześćdziesięciu dziewięciu młodych ludzi na norweskiej wyspie Utøya. Strzelając do młodzieży, Breivik słuchał kompozycji zatytułowanej „Lux Aeterna”.

Pozostałe prace Czerepoka, rozrzucone wokół projektora wideo w zamkniętej czarnymi zasłonami ciemnej przestrzeni, pomagają w zrozumieniu krytycznego zamiaru twórcy. Nakreślone na kurtynach figury ekstremistów w akcji, uzbrojone w ikonograficzne kody przedstawiające ich tożsamość polityczną, są złowieszczą zapowiedzią zbliżającej się agresywnej ciemności.

Czerepok należy do pierwszych artystów, którzy w swoich pracach zawarli reakcję na falę uchodźców zalewającą Europę latem zeszłego roku. Instalacja neonowa „Płot” formułuje ostrą krytykę nieludzkiego charakteru węgierskiej polityki w odniesieniu do tych ludzi. Ukazuje kruchość absurdalnej, opartej na nacjonalistycznych i etnicystycznych przesłankach koncepcji obronnej – pierwszego w Europie ogrodzenia z drutu kolczastego ustawionego na granicy węgiersko-serbskiej.

 

Barnabas Bencsik

tłumaczenie: Jerzy Celichowski